matterhorn matterhorn
38
BLOG

Też byłem na polskim wybrzeżu

matterhorn matterhorn Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

 

 

 
 Wzorem innych też postanowiłem podzielić się wrażeniami z pobytu nad polskim morzem.Wybrałem forme bardziej zorganizowaną i wybrałem się wraz z żoną i dwójką dzieci w wieku szkolnym do małej miejscowości Rowy na środkowym wybrzeżu.Cena jak dla mnie robotnika bardzo przystepna.
 
 Organizator zasugerował,żeby skorzystać z autokaru,ponieważ będzie on do dyspozycji wczasowiczów przez cały turnus wczasowy.Autokar był prawie nowy z lotniczymi fotelami,klimatyzacją nawiewną oraz video.Dostrzegłem też parę znajomych osób w tym dyrektora technicznego i szefa produkcji z firmy w której pracowałem.
Kilkugodzinna podróż szybko zleciała i po południu byliśmy na miejscu.Ośrodek składał się z niewielkiego budynku murowanego oraz 12 domków wolnostojących w lesie.Wybrałem domek w którym były dwa pokoiki aneks kuchenny i łazienka.Czysto i schludnie.
 
 W słoneczne dni raczej chodziło sie na plażę gdzie codziennie odbywały się turnieje siatkówki plażowej,turnieje szachowe i brydżowe na kocach.Dzieci też nie narzekały na brak atrakcji ponieważ cztery młode panie starały sie aby uprzyjemnić im czas konkursami i zabawami.Kto nie lubił takiej formy wypoczynku mógł wybrać się 500m dalej gdzie plaża była pusta i było cicho i spokojnie.Wieczorem w ośrodkowej kawierence mozna było wypić kawkę ,piwo czy też lampkę wina lub koniaku,lup .Do dyspozycji były też rowery i kto nie lubi wysiadywać na plaży mógł korzystać z przejażdzek po pobliskiej okolicy.Sama miejscowość jest mała i za wiele atrakcji turystycznych to tam nie było oprócz zabytkowego kościółka, portu , stateczka i licznych sklepików i straganów.
 
 Były też dni nieplażowe.Wtedy organizowano wycieczki autokarem do Słupska ,Gdańska, Lęborka Ustki połączone ze zwiedzaniem zabytków i muzeów.Można też było wybrać sie na spektakl teatralny do Gdańska lub do Słupska.
 W ciągu całego pobytu miałem też możliwość obejrzenia na miejscu i na żywo mini spektakli w wykonaniu znanych warszawskich aktorów jak i arii operowych oraz dwóch znanych kabaretów.Co niektórzy takie występy nazywali chałturzeniem,ale moja dawka kultury podskoczyła wyrażnie przez ten dwutygodniowy pobyt.Były też dwa nocne ogniska na plaży podczas którego było pieczenie kiełbasek i wspólne spiewanie piosenek harcerskich wojskowych i biesiadnych przy akompaniamencie dwóch gitarzystów, a nad ranem kąpiel w morzu.
 
Dwa tygodnie zleciały szybko i przyjemnie.Poznałem wielu ciekawych ludzi i przyznam,ze był to jeden z najprzyjemniejszych wyjazdów na jakich mialem okazję być.Bez chamstwa, pijaków i głośnej młodzieży.Każdy mógł odpoczywać jak mu było wygodnie,albo w ciszy i spokoju z dala od ludzi ,albo wspolnie z nowo poznanymi ludzmi.
 
 
 
 
 
 
 Rowy 10.08.1977r

 

matterhorn
O mnie matterhorn

To co zbudowałem za granicą stoi do tej pory to co w Polsce zostało zburzone przez złych ludzi .Zburzono mój zakład pracy zburzono mieszkanie a co najważniejsze zburzono moją nadzieję i wiarę na Polskę niepodległą i wolną Darmowe Aliasy, Darmowe Liczniki, Tester PageRANK

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości